Warto pójść na kawę. 5 rodzajów kaw, które przyniosą Ci najwięcej korzyści

Kawa to bez wątpienia jeden z naszych ulubionych napojów. Sięgamy po nią o różnych porach dnia, przy wielu okazjach, pijemy serwowaną na kilkadziesiąt sposobów. Choć tak bardzo ją cenimy, mało kto wie, że pobudzające walory kawy to zaledwie początek długiej listy jej korzystnych właściwości. Dlaczego warto pić kawę? Wyjaśniamy!

Espresso, czyli szybkie pobudzenie

Ten rodzaj kawy ma niewielką objętość, ale ogromne moce. Wypijane „na jeden łyk” espresso jest trochę jak kawa w pigułce – kondensuje w sobie to, co w kawie najlepsze: jej wyraziste aromaty, nuty smakowe oraz porcję kofeiny (średnio 90 mg). Dlaczego warto pić espresso? Przede wszystkim dla pobudzenia. Obecna w nim kofeina zmniejsza uczucie senności, wpływa pozytywnie na koncentrację i generalnie stymuluje nasz układ nerwowy przez kilka godzin po jej spożyciu. Naukowcy udowodnili, że kawa (dzięki kofeinie) wpływa korzystnie na wiele funkcji w ludzkim organizmie1. Pita regularnie i w umiarkowanych ilościach (do 400 mg kofeiny dziennie) może wspierać profilaktykę chorób cywilizacyjnych, między innymi bardzo powszechnych chorób krążenia2,3.

Kawa mrożona dla ochłody i nawodnienia

Wielbiciele kawy mrożonej mogliby ją pić nawet w środku zimy, jednak to właśnie w upały kawa na zimno smakuje najlepiej. Jej najpopularniejsze rodzaje to frappe – napój na bazie kawy rozpuszczalnej z wodą, mlekiem i słodkimi dodatkami, a także freddo, czyli espresso z kostkami lodu. Oba dadzą nam porcję kofeiny, a frappe dodatkowo wesprze nawodnienie organizmu. Jak to możliwe? Popularne przekonanie, że kawa odwadnia i wypłukuje z organizmu magnez, nie ma poparcia w badaniach naukowych. Kawa składa się głównie z wody, więc pijąc ją latem, uzupełniamy płyn, którego tak dużo tracimy wraz z potem. Jej picie nie ma negatywnego wpływu na równowagę wodno-elektrolitową4, a co więcej – filiżanka kawy pokrywa ok. 10 proc. dziennego zapotrzebowania na niezbędne dla zdrowia mikroelementy: potas i niacynę5.

Latte, czyli odpoczynek dla zmysłów

Kawa latte, obowiązkowa w menu każdej szanującej się kawiarni, to napój smaczny i cieszący oko. Składa się z dużej ilości spienionego mleka, połączonego z porcją espresso, bywa dekorowana różnymi posypkami. Latte trudno zrobić w domu, więc często pijamy ją w przyjemnych sytuacjach towarzyskich „na mieście”. Ale nie tylko okoliczności sprawiają, że ten rodzaj kawy może nas zrelaksować. Dowiedziono, że smak i aromat kawy docierają do mózgu, a ściślej – do układu limbicznego, związanego z emocjami6.  Dlatego właśnie zapach kawy potrafi zadziałać odprężająco, przywołać emocje, przyjemne wspomnienia, często  jeszcze zanim weźmiemy pierwszy łyk. Za ten efekt odpowiada aż 40 aromatów obecnych w kawowych ziarnach, a także zawarte w kawie polifenole7,8.

Mokka na poprawę nastroju

Wiele osób w gorsze dni poprawia sobie humor czymś smacznym: często czekoladą. Chcąc wzmocnić „terapeutyczne” działanie czekolady, warto połączyć ją z kawą i sięgnąć po filiżankę mokki. Ten rodzaj kawy powstaje z porcji espresso, roztopionej czekolady oraz ewentualnych dodatków, w tym bitej śmietany na wierzchu. Jako kawa deserowa, mokka to idealny wybór dla łasuchów, a przy okazji sposób na chandrę. Tu warto zaznaczyć, że nie chodzi tylko o jej smak, bo picie kawy samo w sobie ma udowodniony wpływ na funkcjonowanie naszego mózgu, a niektórzy lekarze wiążą spożywanie kawy (generalnie czystej, filtrowanej) nawet z profilaktyką depresji. Kawa pita w regularnych odstępach w ciągu dnia poprawia nastrój, motywuje do działania, pozwala też znaleźć czas tylko dla siebie – takie wnioski płyną z międzynarodowego badania nt. samopoczucia w czasie lockdownu, przeprowadzonego przez Institute for Scientific Information on Coffee9.

Plusy kawy bezkofeinowej

Kawę najczęściej pijemy dla pobudzenia i koncentracji, jednak są sytuacje, w których wcale ich nie potrzebujemy. Każdy organizm jest inny – podczas gdy jedni piją 2-3 kawy w czasie pracy, inni nie zasną w nocy, gdy sięgną po kawę o godzinie 16.00. To między innymi dla nich wymyślono kawę bez kofeiny. Kawa bezkofeinowa jest równie smaczna, co ta z kofeiną, dobrze sprawdza się w połączeniu z mlekiem i innymi dodatkami, może więc być alternatywą dla osób nadwrażliwych na działanie kofeiny. Mogą po nią sięgać też ci, którzy kawy piją dużo, a nie chcą przekroczyć dziennej dopuszczalnej dawki kofeiny. Wynosi ona 400 mg dla osoby dorosłej, co odpowiada 3 do 5 filiżanek kawy. Jak już wiemy, kofeina ma mnóstwo korzystnych właściwości, lecz jej brak nie oznacza, że kawa pozostanie bez wartości. W ziarnach kawy znajdują się też inne dobroczynne substancje, jak przeciwutleniacze, chroniące komórki przed uszkodzeniami10. Zatem sięgając po kawę, wybierzmy tę, którą lubimy najbardziej i która najlepiej przysłuży się naszemu zdrowiu.

 

1 Nehlig A. (2016) Effects of coffee/caffeine on brain health and disease: What should I tell my patients? Pract Neurol, 16(2):89-95
2 Townsend N. et al. (2016) Cardiovascular disease in Europe: epidemiological update 2016. Eur Heart J, published online ahead of print.
3 European Heart Network, ‘European Cardiovascular Disease Statistics 2012’. Available at: http://www.ehnheart.org/cvd-statistics.html
4 Neuhauser-Berthold M. et al (1997). Coffee consumption and total body water homeostasis as measured by fluid balance and bioelectrical impedance analysis. Ann. Nutr. Metab. 41, 29-36.
5 Food Standard Agency, Public Health England, McCance and Widdowson’s The Composition of Foods, 7 th , Cambridge, Royal Society of Chemistry, 2014.
6 Tim Jacob, Cardiff University, ‘A tutorial on the sense of smell’, http://www.cardiff.ac.uk/biosi/staffinfo/jacob/teaching/sensory/olfact1.html
7 Tim Jacob, Cardiff University, ‘A tutorial on the sense of smell’, http://www.cardiff.ac.uk/biosi/staffinfo/jacob/teaching/sensory/olfact1.html
8 Belitz H.-D., op. cit.
9 Badanie dorosłych Europejczyków przeprowadzone przez firmę Censuswide na zlecenie Institute for Scientific Information on Coffee (marzec 2021 r.).
10 Clifford M. (1999) Chlorogenic acids and other cinnamates – nature, occurrence, and dietary burden. J Sci Food Agric, 79:363-372.
Adrian J. and Frangne R. (1991) Synthesis and availability of niacin in roasted coffee. Adv Exp Med Biol,289:49-59